Sonic vs Tails
Co roku Sonic i Tails zaczynają dzień od porządnego śniadania, następnie Sonic niewinnie wychodzi na szybki sprint, zaś na koniec, jak to zawsze bywało Niebieski Jeż ni stąd, ni zowąd wyskakiwał z najbardziej nieoczekiwanego miejsca i oblewał zaskoczonego Tailsa, nie zostawiając na nim suchej nitki. W takiej sytuacji, opór był daremny, ponieważ nawet dla doświadczonego lisa, trafienie Sonica było zadaniem niemożliwym.
Lecz tym razem, młody geniusz nie da tak łatwo za wygraną i postanowił, że przechytrzy Niebieskiego Sprintera. Gdy dwaj bracia skończyli już jeść śniadanie, Sonic powiedział, że idzie pobiegać po Emerald Coast. Po zamknięciu drzwi, Tails uśmiechnął się złowieszczo i wybrał się w stronę warsztatu, aby pokazać światu swoje najnowsze dzieło.
Ta da! O tak! Bój się Sonic, bo oto mam w swoich rękach “Postrach na Jeże” i nie zawaham się go użyć. – powiedział Tails z radością na twarzy.
Duży zbiornik, poręczność i daleki zasięg, to są zalety, które tym razem utorują drogę do totalnego zwycięstwa. Żółty lis, wyjął z szafy letnią koszulkę i wyleciał polować na jeża.
Napięcie sięga zenitu, Tails nieustępliwie szuka Sonica po całym Emerald Coast. Zdziwiony lis, nawet przy dużych staraniach, nie mógł znaleźć swojego starszego brata.
Gdzie on się podział? Przecież miał biegać w tym miejscu. – drapał się po głowie Tails, gdy tu nagle…
Plusk!!! Wielki strumień zimnej wody leje się za plecami Dwuogonowego Lisa. Tails, nie dowierzając odwraca się i widzi nie kogo innego jak Niebieskiego Jeża uśmiechającego się od ucha do ucha z udanego zaskoczenia swojego przeciwnika.
I co, cwany lisie. Myślałeś, że przechytrzysz starego Sonica? Nie w tym roku, musisz się bardziej postarać braciszku. – powiedział Sonic, celując ponownie w Tailsa i serwując kolejną porcją zimnej kąpieli.
Taaaak?! Nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa! Dzisiaj wyjdziesz suchy z tej bitwy, mokry jeżu! Mój Postrach na Jeże już czeka by, oblać wodą swoją ofiarę! A masz! – powiedział młody wynalazca, który bez wahania strzelił w Sonica wielką strugą wody. Niebieski Jeż z łatwością uniknął ostrzału i ponownie poczęstował swoim arsenałem ogoniastego brata.
Ahahahaha! Sonic, to nie fer. Nie mogę ciebie trafić. – powiedział lis protestując.
Bo musisz poćwiczyć nad swoim celowaniem. – oznajmił jeż, goniąc uciekającego lisa i nie przerywając swojego ostrzału.
Nagle dla Niebieskiego Sprintera skończyła się woda w zbiornikach. Spojrzał na mokrego Tailsa i zobaczył złowieszczy uśmiech, który oznaczał tylko jedno, ZEMSTĘ! Lis wziął swoje ogony w obroty i jak helikopter bojowy wyruszył w pościg za swoim bratem, który w panice uciekał, starając wyjść z tej bitwy suchą nogą.
W tym roku znów Sonicowi się poszczęściło, lecz, kto wie, może w następnym role się odwrócą.
Sonic ganiający Tailsa z pistoletem na wodę? Amy Rose czająca się za rogiem z wiadrem wody? Knuckles i Rouge toczą wodną walkę o główny szmaragd? Co się dzieje? O co chodzi?
Zaciekawieni? I słusznie, bo o to bowiem kolejny punkt podróży Sonica i przyjaciół po Azji. Tym razem nasi przyjaciele świętowali Songkran w Tajlandii.
Co to jest Songkran?
Songkran jest najbardziej znanym i tradycyjnym świętem w Tajlandii. Jest to Tajski nowy rok i buddyjskie święto wody. Nazwa pochodzi od sanskryckiego słowa oznaczającego “przechodzić”. Według tradycji woda ma zmyć pecha i przynieść szczęście w nowym roku.
Songkran przypada na dzień 9 kwietnia, ale okres świętowania trwa od 13 do 16 kwietnia. Rząd Tajlandii przedłużył święto w 2018 roku, by umożliwić obywatelom powrót do domów na czas wakacji. W tym roku okres ten trwał tradycyjnie od 13 do 16 kwietnia i prawdopodobnie tak samo będzie obchodzony przez kolejne 3 lata.
Jak się obchodzi to święto?
Jak już wspomnieliśmy Songkran, to święto wody. Podczas niego ludzie oblewają się wodą, czasem obrzucają proszkiem lub farbą, w ten sposób życzą sobie nawzajem szczęśliwego nowego roku i symbolicznie oczyszczają się z grzechów roku poprzedniego. Jest to pełne radości i zabawy święto, w którym tłumy ludzi biegają z wiadrami wody, pistoletami wodnymi i z uśmiechem na ustach oblewają każdego, kogo spotkają. Można śmiało założyć, że to taki nasz śmigus-dyngus, tylko że trwający nieco dłużej. Jeśli planujecie odwiedzić Tajlandię właśnie w okresie Songkran, to przygotujcie się na porządne “lanie”.
Oprócz zabawy wodnej jest to również czas, w którym odwiedza się rodzinę, świątynie, bierze udział w paradach i tradycyjnych tańcach. Wielu buddyjskich mnichów w okresie znanym jako Wan Nao (Obchody Starego roku – 14 kwietnia) udaje się do swoich świątyń, aby zbudować piaskowy Chedis. Jest to zamek zbudowany na wzór buddyjskiej świątyni. Święto to nie jest obchodzone wszędzie tak samo, a każdy region kraju ma własne, lokalne tradycje.
W Bangkoku święto odbywa się na i w okolicach Khao San Road, która jest jedną z najpopularniejszych ulic turystycznych na świecie. Impreza polega głównie na oblewaniu się wodą, czy topieniu obrazów Buddy. Odbywają się także procesje i występy artystów.
Miasto Chiang Mai za to staje się świadkiem największej bitwy wodnej, która przyciąga turystów z całego świata, a także odbywają się w nim uroczystości kulturalne.
Na wyspie Phuket turyści i mieszkańcy mogą za to się spodziewać ulic wypełnionych samochodami, z których oblewani są wszyscy bez wyjątku. Również odbywają się tam niezwykle barwne uroczystości, których główną częścią jest muzyka na żywo i tradycyjne występy.
Czym więc jest Songkran?
Jest radosnym festiwalem pozwalającym wesoło pożegnać stary rok i powitać nowy, a także spędzić czas z rodziną i lokalną społecznością. Jego barwne, wesołe i kolorowe uroczystości, a także beztroskie oblewanie się wodą są niezapomnianym sposobem na spędzenie czasu i wzięcie udziału w święcie zarówno dla turystów, jak i mieszkańców. Stanowi także kulminacyjny punkt kalendarza kulturalnego w Tajlandii.
Źródła: SonicOfficialJP, AsiaMarket, TajlandiaFaq, TheCultureTrip, Thai2siam
